Forum Polityczne RPG Strona Główna Polityczne RPG
wirtualna polityka
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Artykuły prasowe

 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Polityczne RPG Strona Główna -> Prasa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 2:41, 07 Lis 2015    Temat postu: Artykuły prasowe

Cytat:


Irlandia poparła małżeństwa jednopłciowe w referendum

Irlandia poparła w referendum legalizację małżeństw jednopłciowych - podały już oficjalnie irlandzkie władze. "ZA" było 62,1 proc. wszystkich głosów. Frekwencja wyniosła powyżej 60 proc.- To zaszczyt być dziś Irlandczykiem - powiedział minister zdrowia Leo Varadkar, który w styczniu publicznie ogłosił, że jest homoseksualistą. Z dużym entuzjazmem o wynikach referendum wypowiadał się też Aodhan Oapos O'Riordain, minister ds. równouprawnienia.



To pierwszy taki kraj na świecie

Irlandia właśnie została pierwszym krajem na świecie, w którym związki te staną się legalne na mocy ogólnokrajowego referendum. W 2010 roku w Irlandii zalegalizowano homoseksualne związki partnerskie. W 2013 roku komisja ds. reformy konstytucyjnej zaleciła pełną legalizację małżeństw jednopłciowych, a rekomendację poparł premier Enda Kenny. W Irlandii nie można głosować korespondencyjnie, dlatego wiele osób na co dzień mieszkających w Londynie, Nowym Jorku, Bangkoku czy Nairobi zaplanowało w ten weekend podróż do domu.

Irlandczycy wracali głosować

Niektórzy dokumentowali swą podróż na Twitterze, oznaczając posty hashtagiem #HomeToVote ("Wracam do domu głosować") lub, w przypadku tych mieszkających w Wielkiej Brytanii, #GetTheBoatToVote ("Bierz łódkę i głosuj"). W sieci pojawiły się nawet zdjęcia przystrojonych w tęczowe barwy pociągów. Associated Press pytała wychodzących z lokali referendalnych o ich opinie. Reporterzy mówią o generacyjnej przepaści. Przygniatająca większość głosujących poniżej 40. roku życia jest na "tak", starsi głosowali "nie". Ale nie wszyscy.

Kościół obawia się zmian

- Można dać homoseksualistom prawa bez zmieniania całej instytucji małżeństwa. Proszą o zbyt wiele - mówiła 61-letnia Bridget Ryan, która głosowała w kościele. Aodhan O'Riordain zarzekał się natomiast, że to jego najważniejsze głosowanie w życiu. - Z tym referendum wiążą się takie oczekiwania jak z żadnym innym - mówił jeszcze przed podaniem oficjalnych wyników. Irlandzki Kościół katolicki przewodzący opozycji przekonywał, że pozytywny wynik referendum podważy pozycję małżeństwa jako fundamentu społeczeństwa i spowoduje niezamierzone konsekwencje prawne.

Wszystkie partie były na "tak"

Do głosowania na "tak" namawiały za to wszystkie partie polityczne, w tym Fine Gael premiera Kenny'ego oraz celebryci ze świata sportu, muzyki i kina, w tym aktor Colin Farrell i lider U2 Bono. Natomiast przeciwnicy takiego rozwiązania prowadzili energiczną kampanię, w której przekonywali, że małżeństwo powinno być zarezerwowane dla związku kobiety i mężczyzny pragnących założyć rodzinę. Irlandzki minister zdrowia, Leo Varadkar, powiedział w sobotę agencji AP: - Jesteśmy pierwszym państwem na świecie, które zalegalizowało małżeństwa jednopłciowe w wyniku społecznego poparcia. To czyni nas drogowskazem wskazującym pozostałym krajom drogę do wolności i równości. To zaszczyt być dziś Irlandczykiem. Varadkar, który będąc już ministrem, przyznał się do bycia homoseksualistą, znacznie przyczynił się do przeprowadzenia referendum.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 3:18, 07 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:


Kukiz przegonił Platformę

Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską oraz Polską Razem) prowadzi w rankingu partii politycznych z poparciem 34%. Polaków. Na Listę Kukiza zdecydowałoby się zagłosować 23% respondentów, co oznacza zepchnięcie PO na trzecie miejsce z 20% wynikiem – wynika z sondażu pracowni Estymator dla „Newsweeka”. Tuż nad progiem wyborczym balansuje jeszcze SLD 7%, ale z kilkukrotnie mniejszym poparciem niż ugrupowania na podium. Na granicy progu znalazła się potencjalna partia Balcerowicza z 5% poparciem.



– Konsekwencją wygranej Andrzeja Dudy jest wzmocnienie koalicji wokół Prawa i Sprawiedliwości, której do samodzielnej większości brakuje już tylko kilku mandatów. Przegrana Bronisława Komorowskiego wpłynęła zaś na znaczne osłabienie Platformy Obywatelskiej. Widać, że część wyborców tej partii zaczyna rozglądać się za nowymi inicjatywami, głównie za ugrupowaniem tworzącym się wokół Pawła Kukiza, a w mniejszym stopniu wokół Nowoczesnej, czyli tzw. partii Balcerowicza. Na uwagę zasługuje fakt, że gdyby taki rozkład sympatii utrzymał się do jesieni, to prawica wokół PiS i Lista Kukiza dysponowałyby znaczną większością w przyszłym Sejmie, w tym większością zdolną do zmiany konstytucji. Spory tłok jest też w okolicach progu wyborczego. Obok SLD, który nieznacznie go przekracza jest też wspomniana partia Balcerowicza, PSL i nieznacznie poniżej KORWiN. Czy komukolwiek z tej trójki uda się próg przeforsować? Na odpowiedź musimy jeszcze trochę zaczekać – komentuje dr Jacek Chołoniewski z firmy Estymator.

I dodaje, że rewolucja na polskiej scenie politycznej jest coraz bardziej prawdopodobna. – W ciągu ostatnich 26 lat takie nagłe zwroty miały już miejsce wielokrotnie. Przypomnijmy choćby wzlot i upadek Unii Wolności, AWS-u i Samoobrony czy też, jeśli chodzi o mniejszych graczy, Ligi Polskich Rodzin i Ruchu Palikota – wylicza Chołoniewski. Z kolei dr hab. Robert Alberski, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, podkreśla, że to kolejny sondaż w ostatnim czasie, wskazujący na utrzymywanie się wysokich notowań Pawła Kukiza. – Kłopot polega na tym, że jego partia to ciągle byt „wirtualny”. Kiedy stanie się rzeczywistością, nie wszystkie nadzieje w nim pokładane się spełnią i pojawią się także rozczarowani. Jak wynika z sondażu, na popularności Kukiza traci przede wszystkim Platforma, której notowania spadły do poziomu, którego nie widzieliśmy od wielu lat – podkreśla Alberski.



Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Admin dnia Sob 3:31, 07 Lis 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:49, 15 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:


SLD chce legalizacji małżeństw homoseksualnych?



Jak dowiadujemy się od jednego z posłów Sojuszu, na poważnie rozważany jest pomysł zgłoszenia projektu zmiany konstytucji umożliwiającego legalizację małżeństw homoseksualnych. Wpływ na taką decyzję miały wyniki referendum w Irlandii i ponowne otwarcie debaty w Polsce na ten temat.

- Są takie plany, ale to nic pewnego. Teraz w partii jest ciężko, Ogórek to była kompletna kompromitacja, resztki elektoratu lewicowego się od nas odwróciły po tym, jak Ogórek zadeklarowała, że podpisałaby ustawę zaostrzającą ustawę antyaborcyjną. Musimy pokazać, że naprawdę nam zależy na ludziach otwartych, myślących humanistycznie. Prawdopodobnie wykorzystamy kwestię irlandzkiego referendum - stwierdza, pragnąć zachować anonimowość. - Nie sądzę, żeby ta ustawa przeszła, ale przynajmniej postawimy Platformę w sytuacji bardzo niekomfortowej, bo będzie musiała się opowiedzieć za albo przeciw prawom mniejszości seksualnych. Wtedy my udowodnimy, że jako jedyni twardo stoimy po stronie praw człowieka.

Do tej pory żadna z głównych partii w Polsce nie proponowała legalizacji małżeństw osób tej samej płci. Za to historia związków partnerskich jest długa - po raz pierwszy senator SLD Maria Szyszkowska zgłosiła taki projekt w 2003 roku. Został wówczas przegłosowany przez Senat, w którym lewica miała aż 75 mandatów, jednak nie zajął się nim Sejm z powodu kończącej się kadencji. Później SLD stracił władzę, a PiS i PO był niechętne podobnym projektom. Ostatni raz w tym roku Sejm odrzucił SLD-owski projekt ustawy o związkach partnerskich. Kolejna kadencja według ostatnich sondaży może być jeszcze bardziej prawicowa, co może przekreślić szanse na jakiekolwiek zmiany w tym zakresie.

Małżeństwa homoseksualne legalne są w w wielu państwach Europy (m.in. w Wielkiej Brytanii, Szwecji, Hiszpanii, Norwegii, Portugalii, Holandii, Belgii, Francji), Ameryki Południowej (w Argentynie, Urugwaju, Brazylii), całej Ameryce Północnej (USA, Kanadzie, Grenlandii, Meksyku), Afryki (RPA) i na Nowej Zelandii. Izrael uznaje małżeństwa homoseksualne zawarte za granicą.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 11:57, 16 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:


Konserwatyści wygrali w Wielkiej Brytanii



Koalicja z Liberalnymi Demokratami?

Sondaż exit poll był sporym zaskoczeniem - przedwyborcze badania opinii publicznej wskazywały na bardzo wyrównaną rywalizację między konserwatystami a laburzystami. Według sondażu exit poll przygotowanego dla BBC i innych nadawców przez GfK i Ipsos Partia Konserwatywna premiera Davida Camerona poprawiła swój stan posiadania - zdobyła 316 miejsc, a dotychczas miała ich 302. Laburzyści mieli dotąd 256 miejsc, a obecnie zdobyli ich tylko 239. Stan posiadania Liberalnych Demokratów, koalicyjnego partnera Camerona, skurczył się z 56 do 10 miejsc. Szkocka Partia Narodowa (SNP) zdobyła 56 z 59 mandatów, o które walka toczyła się w Szkocji. Dotychczas na szkockiej scenie politycznej dominowali laburzyści. Triumf SNP jest tak wielki, że przywódczyni tej partii Nicola Sturgeon wręcz wzywała po ogłoszeniu wyniku sondażu, by podchodzić do niego bardzo ostrożnie. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest powtórzenie koalicji z Liberalnymi Demokratami - prognozuje socjolog LSE w rozmowie z PAP. Zaznacza jednak, że do nowego rządu nie zostanie dopuszczona Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa (UKIP), o czym wcześniej spekulowały brytyjskie media w analizach przedwyborczych.

Proste i zrozumiałe JOWy

Brytyjczycy głosują w 650 jednomandatowych okręgach wyborczych (JOW), w których obowiązuje zasada "zwycięzca bierze wszystko". Czyli żadnych wielostronicowych kart do głosowania, list wyborczych, przeliczników. Każda partia wystawia jednego kandydata. Przechodzi ten, który dostał najwięcej głosów. Taki system ma wiele zalet. Jest prosty i zrozumiały. Szybko podlicza się wyniki. Kandydaci są mocno związani ze swoimi okręgami. Pracują na zaufanie wyborców latami. Pokazały to choćby niedawne przypadki Marka Recklessa i Douglasa Carswella, do niedawna posłów konserwatystów, którzy latem przeszli do UKIP i zgodnie z tradycją zrzekli się mandatu, by wywalczyć go jeszcze raz w wyborach uzupełniających. Mimo zmiany partyjnych barw wygrali w cuglach. Ale obecne wybory najpewniej pokażą też wady tego modelu.

Rozczarowanie establishmentem

Znana teoria francuskiego socjologa Maurice'a Duvergera z lat 50. i 60. mówi, że JOW-y sprawdzają się w systemie dwupartyjnym. W Wielkiej Brytanii faktycznie przez dekady liczyły się tylko Partia Konserwatywna i Partia Pracy. Zasada "zwycięzca bierze wszystko" dawała ich rządom stabilność. Jednak od pewnego czasu popularność zyskują mniejsze ugrupowania. Dlaczego tak jest, to odrębny temat. Politolog Tim Bale przekonywał niedawno w "Wyborczej", że Brytyjczycy zaczęli traktować politykę jak inne dziedziny życia, w których też mają duży wybór. Inni wskazują na rozczarowanie establishmentem.

Klęska kandydatów UKiP i Zielonych

W ostatnich sondażach UKIP mógł liczyć na kilkanaście procent głosów, Zieloni zaś - na kilka procent. Mimo to najpewniej dostaną łącznie tylko kilka mandatów. Właśnie JOW-y nie pozwalają im się przebić. Podniósł to w niedawnej polemice z Pawłem Kukizem, gorącym zwolennikiem JOW-ów, Janusz Korwin-Mikke, obiecując, że jeśli ugrupowanie Farage'a zdobędzie choć 20 mandatów, to przyzna mu rację i wycofa się z kandydowania. W takiej sytuacji wielu wyborców na Wyspach, nie chcąc zmarnować głosu, głosuje taktycznie. Pół biedy, jeśli prawicowi wyborcy UKIP wybierają torysów, byle nie dopuścić do władzy "czerwonego Eda". Ale np. w okręgu Sheffield Hallam na lidera liberalnych demokratów Nicka Clegga według sondażu miała głosować prawie połowa zwolenników konserwatystów! Wszystko przez to, że Clegg mógł przegrać z kandydatem Partii Pracy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 10:55, 17 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:


Referendum rozpisane! 6 września polacy zadecydują czy chcą JOW!



Prezydent Bronisław Komorowski zdecydował o podpisaniu w środę postanowienia o zarządzeniu referendum w sprawie JOW-ów, finansowania partii i zasady dotyczącej prawa podatkowego. Polacy wypowiedzą się w tych kwestiach w głosowaniu 6 września.

Polacy odpowiedzą na trzy pytania: czy są "za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w wyborach do Sejmu"; czy są "za utrzymaniem dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa" i czy są "za wprowadzeniem zasady ogólnej rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatnika". Wynik referendum będzie wiążący, jeżeli weźmie w nim udział więcej niż połowa uprawnionych do głosowania. Po opublikowaniu postanowienia prezydenta o zarządzeniu referendum w Dzienniku Ustaw ruszy kampania referendalna.

Jak mówi sondaż przeprowadzony dla "Rz" większość, bo aż 59% respondentów zamierza zagłosować za wprowadzeniem jednomandatowych okręgów wyborczych w Polsce, nie odpowiedziało zaś 18%, niezdecydowanych jest dalej 23%. Kolejną kwestią, o która pytała sondażownia, jest utrzymanie dotychczasowego sposobu finansowania partii politycznych z budżetu państwa. Na "tak" opowiedziało się 14 proc. pytanych, na "nie" 72 proc., a 14 proc. wskazało odpowiedź "trudno powiedzieć. Ostatnia sprawa to wprowadzenie zasady ogólnego rozstrzygania wątpliwości co do wykładni przepisów prawa podatkowego na korzyść podatników, za nią opowiedziało się aż 88% pytanych.


Uwaga dla graczy: wprowadzenie JOW może mieć konsekwencje w mechanice rozgrywki oczywiście. Czy rozegracie to jak partie irl. zależy tylko od was Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 19:51, 22 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:

Młodzi liderzy w PSL

W Polskim Stronnictwie Ludowym przed nadchodzącymi wyborami parlamentarnymi mają zajść gruntowne zmiany - władze chcą wysunąć do pierwszego szeregu młodych i energicznych działaczy, nie tracąc przy tym wizerunku partii agrarnej.

Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Janusz Piechociński szykuje nową strategię przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Ludowcy dołują w sondażach i potrzebna jest nowa jakość. - Piechociński chce postawić na młodość. Do pierwszego szeregu wysunąć takie osoby jak Władysław Kosiniak-Kamysz, Ilona Antoniszyn-Klik, Anna Karwicka, czy Karolina Lewandowska. - mówi anonimowy poseł z kierownictwa partii. Dodaje, że prezes chce przy tym zachować jako główny trzon swojego elektoratu rolników i mieszkańców wsi.

Na wysokiej miejscach na listach do Sejmu mają również znaleźć się Andżelika Możdżanowska, Urszula Pasławska, Artur Dębski, Tomasz Jędrzejczak, Bartłomiej Bodio. Zastrzega, że działacze pokroju Eugeniusza Grzeszczaka, Waldemara Pawlaka, Jolanty Fedak, czy Stanisława Żelichowskiego będą wspierać listy "swoim doświadczeniem i kompetencjami". - Nie chcemy przesadzać z "odmładzaniem". Pamiętajmy, że nasz główny elektorat to rolnicy. Mamy nadzieję na wynik wyborczy w okolicach 8-9 procent. - dodaje.

Jak zaznacza anonimowy działacz jedno jest pewne. - Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego pozostanie na swoim stanowisku do wyborów, dopiero po nich zaplanujemy kongres partii. Janusz to silny przywódca i pod jego przywództwem możemy zdobyć dobry wynik. - kończy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Admin dnia Sob 19:04, 28 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:04, 28 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:


Terrorysta schwytany w Polsce przez Niemców



Niemieckie służby zatrzymały w Polsce Syryjczyka podejrzanego o współudział w zamachu w Berlinie. Akcja odbyła się w porozumieniu z polskimi służbami, ale operację wykonali Niemcy. Terrorysta był tak zaskoczony, że obyło się bez wymiany ognia.

To Niemcy zgłosili się do polskiego rządu z informacjami o możliwym ukryciu się jednego z terrorystów na terenie Polski. Rząd zgodził się na wspólną akcję polskich i niemieckich jednostek, która zakończyła się dużym sukcesem. To precedens, że niemieckie jednostki dostały zgodę na działanie na terenie naszego kraju. "Walka z terroryzmem wymaga szczególnych środków i współpracy między krajami. Zamachowców musimy ścigać nie zważając na granice państw." - wyjaśnia urzędnik MSW.

Niemieckie naciski, aby akcję przeprowadzili ich antyterroryści, pokazuje duży brak zaufania do polskich jednostek. "Wykorzystywaliśmy niemieckie dane wywiadowcze, dlatego słusznym wydawało się, aby to oni prowadzili akcję" - podkreślają w MSW. Nie wykluczone, że i inni terroryści powiązani z masakrą w Berlinie ukrywają się w naszym kraju. "Nie mamy informacji o innych osobach podejrzanych o współudział w planowaniu zamachu ukrywajacych się w Polsce" - uspokaja szef ABW Dariusz Łuczak.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Admin dnia Nie 9:29, 29 Lis 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Admin
Administrator



Dołączył: 03 Cze 2015
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 10:02, 29 Lis 2015    Temat postu:

Cytat:


PiS idzie po pełnię władzy?

Prawo i Sprawiedliwość (wraz z Solidarną Polską oraz Polską Razem) prowadzi zdecydowanie w ostatnich sondażach z poparciem dochodzącym do 40%. Cały czas słabną notowania Platformy Obywatelskiej, a po piętach depczą jej Sojusz Lewicy Demokratycznej i Nowoczesna. Po początkowym skoku poparcia ostro traci Ruch Kukiz'15, który w ciągu dwóch miesięcy zanotował aż 16% spadek poparcia. Ponad progiem znalazł się KORWiN z 6%, a poniżej zarówno PSL jak i Twój Ruch Palikota.



– Jeśli nikt nie zatrzyma rosnącego poparcia dla Prawa i Sprawiedliwości to mogą objąć samodzielne rządy w przyszłej kadencji. Zwłaszcza jeśli do Sejmu wejdzie mniej partii. PiS pokazuje się jako partia wielonurtowa i zbiera wyborców od centrum do skrajnej prawicy. Nowe twarze, które pokazuje Kaczyński dobrze spełniają swoją rolę. Roy-Krasucki zbiera konserwatywnych wyborców, Maj tych bardziej umiarkowanych, a Boska przyciąga skrajną prawicę i elektorat radiomaryjny. Korzystają również na osłabieniu innych partii. Ruch Kukiz'15 po początkowej fascynacji na fali sukcesu Pawła Kukiza w wyborach prezydenckich gwałtownie traci poparcie. Brakuje charyzmatycznych liderów, programu, jasnego przekazu w mediach oraz zaplecza politycznego. Obecnie prawdopodobna koalicja PiS-Kukiz już balansuje na granicy sejmowej większości. – komentuje dr Jacek Chołoniewski z firmy Estymator.

Dodaje także, że słabnie Platforma Obywatelska, która mocno zaczyna walczyć o konserwatywny elektorat z PiS-em. - To nie jest dobra taktyka, bo wielu wyborców przestało postrzegać PO jako wyrazicielkę tradycyjnych wartości. To dzisiaj partia na którą głosowało dużo osób o centrowych i lewicowych poglądach. Była alternatywą dla PiS, a teraz przestaje nią być. Dodatkowo w partii zaczynają się rozgrywki o władzę i wyrasta coraz więcej kandydatów, co pogłębia podziały. Oprócz Kopacz i Schetyny do walki mogą stanąć Siemoniak czy Liściowski – zwraca uwagę Chołoniewski. Z kolei dr hab. Robert Alberski, politolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, podkreśla, że to kolejny sondaż w ostatnim czasie, który pokazuje, że PO może nie być największą partią opozycyjną w kolejnym Sejmie. – Odżył Sojusz Lewicy Demokratycznej, który jest bardzo aktywny zarówno w parlamencie jak i w mediach. SLD zaczęło podkreślać swoje lewicowe postulaty, jak zaczną zbierać także elektorat socjalny to mogą stać się drugą siłą. Duże znaczenie ma to czy uda się stworzyć mocną lewicową koalicję z nowymi twarzami, które nie zostały skreślone przez lewicowych wyborców jak Barbara Nowacka czy Paulina Kochman. Wyborców PO odbiera także Nowoczesna, która trafia do liberalnych gospodarczo wyborców. Ugrupowanie Petru i Szafrańskiego może być czarnym koniem tych wyborów. – podkreśla Alberski.



Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Polityczne RPG Strona Główna -> Prasa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin